Zwycięska passa KS 27 trwa. Ósme zwycięstwo z rzędu i perfekcyjny start od początku sezonu!
W ósmej kolejce przyszło nam się zmierzyć z BM Slam Stał Ostrów Wielkopolski i tym razem to nasza ekipa była stawiana w roli faworyta. Ten fakt chyba trochę zdekoncentrował naszych zawodników, gdyż na początku nic się nie kleiło, a zawodnicy śmiało sobie poczynali w polu 3 sekund. W tej wymianie ciosów dobrze czuli się Krzysiek Kempa i Dawid Grochowski, którzy zdobyli prawie wszystkie punkty. Dopiero od stanu 14-13 maszyna ruszyła do przodu i oglądaliśmy przyjemne dla oka szybkie kontry, które KS 27 zamieniał na łatwe punkty. Więcej czasu na rozegraniu dostał Wojtek Jagiełło i efektownie dyrygował starszymi kolegami. Przewaga rosła z minuty na minutę, dzięki czemu szansę na boisku otrzymała cała dwunastka, co wyraźnie ucieszyło licznie zebraną widownię, która skandowała imiona kolejnych zdobywców punktów.
Mecz nie należał do kategorii pięknych – było widać trudy środowego spotkania z Prudnikiem. Przewaga była jednak bezdyskusyjna i dowozimy kolejne zwycięstwo. Już ósme – o tym chyba nikt nie marzył przed rozpoczęciem sezonu.