W trakcie domowego meczu przeciwko drużynie Niedźwiadki Chemart Przemyśl II jeden z naszych zawodników niestety pożegnał się z . Tomek Deja w rozegrał ostatni mecz w naszych barwach ze względu na zmianę lokalizacji zamieszkania. Nie obyło się bez pamiątek oraz wspólnego zdjęcia po meczu.
Dziękujemy zaangażowanie i doświadczenie, którym dzieliłeś się z młodszymi chłopakami, a także za hektolitry wylanego potu w trakcie reprezentowania naszych barw na meczach i treningach
Mamy dla Was jeszcze kilka słów od niego
„Chciałbym bardzo serdecznie podziękować, prezesom, trenerom, zawodnikom oraz wszystkim osobom zaangażowanym w rozwój klubu KS27 za to, że dzięki nim, moja przygoda z koszykówką mogła dalej trwać. Cieszę się, że są na Śląsku takie kluby jak KS27, które stawiają na rozwój młodzieży, zapewniając im wszystko, co jest do tego potrzebne. Dziękuję zespołowi i trenerom za te pół roku wspólnej pracy oraz emocji. To bardzo utalentowani ludzie pod okiem świetnych szkoleniowców. Dziękuję również kibicom za wspaniały doping na każdym meczu, wsparcie oraz świetną atmosferę rodem z hal pierwszoligowych oraz ekstraklasowych. Przez te pół sezonu poczułem co to znaczy „rodzina 27” i cieszę się że mogłem być jej częścią [uśmiech]. Największych sukcesów! – z tymi ludźmi to tylko kwestia czasu!”
Tomek, już zawsze będzie dla Ciebie miejsce w #rodzina27 Dziękujemy za wszystko i powodzenia dalej