Dobrą passę rozpoczęliśmy zwycięstwem we własnej hali przeciwko KKS Tarnowskie Góry. Nasi rywale to doświadczony zespół, co było widoczne w meczu pierwszej kolejki – przegraliśmy wtedy różnicą 10 oczek. W rewanżu podstawiliśmy swoje warunki już od pierwszego gwizdka i ostatecznie (mimo kontuzjowanego Wojtka Leszczyńskiego, który wspierał team z ławki) zakończyliśmy mecz zwycięstwem 77-50 ‼️ Nie wiemy jak Wy, ale my uważamy, że te 27 punktów różnicy to nie mógł być przypadek ????⚪⚫

„Wygrana z tak klasowym rywalem jak Tarnowskie Góry napawa optymizmem. Zawodnicy KKS niejednokrotnie pokazali, że mogą wygrać z każdym. Po nerwowym początku pozytywny impuls dali gracze z ławki. Świetnie wszedł Pluta i Folga. Zawsze mnie cieszy kiedy młodzi zawodnicy wykorzystują swoja szansę w meczach. Początek drugiej połowy należał zdecydowanie do nas. Świetnie grą kierował Wojtek, który w obliczu nieobecności Wojtka Leszczyńskiego musiał stać się pierwszym dyrygentem zespołu. Oprócz tego oczywiście dał parę penetracji, które były na granicy prędkości światła. Do zabawy dołączyli się koledzy i nasza przewaga wzrosła aż w pewnym momencie do 30 punktów. Ten wynik jest wykładnią pracy od początku sierpnia. Nasz team zagrał dziś bez 3 starterów z pierwszej rundy rozgrywek i pokazał całkowicie nowe oblicze. Ważne jest to, że zawodnicy przechodzą na wyższy poziom gry. Mecz z KKS TG pokazał też głębię składu, ambicje i gotowość do gry graczy z ławki. Czuć w zespole, że pomimo słabego wyniku z pierwszej rundy to dalej wszyscy głęboko wierzą w awans do strefy play off. Nie ma co ukrywać, że wykorzystaliśmy nieobecność trenera KKS – Radosława Kucińskiego, który obecnie przebywa w Nowym Jorku wraz ze społecznością klubową.” – Michał Bentkowski
W kolejnym spotkaniu przyszło nam się zmierzyć z młodym, szybkim i ambitnym zespołem jakim jest MKKS Rybnik. Po nie zwykłym meczu pełnym emocji i napięcia na boisku wyszarpujemy zwycięstwo przy wyniku 72:76 ???? Łatwo nie było, szczególnie, że rybnicka hala nie należy do łatwego terenu, ale ciężka praca przynosi efekty. Mimo tego nasi Panowie zrobili prezent walentynkowy dla całej #rodzina27 i pokonali 4. zespół w tabeli ‼️
„Na pewno cieszymy się z wczorajszej wygranej szczególnie, że była to drużyna z czołówki tabeli. A fakt, że walczymy i wygrywamy z takimi drużynami tylko nas napędza. Przeciwnik, którym był zespół MKKS Rybnik jest utalentowany ofensywnie, co zaważyło o tym, że mecz był zacięty do ostatnich sekund mimo naszego stałego prowadzenia. Takie zwycięstwa budują i pozytywnie wpływają na atmosferę w szatni. Z kolei to, przekłada się na lepsze i zespołowe granie. Nie pozostaje nam nic innego jak dalej ciężko pracować na treningach i powoli wspinać po tabeli.” – Olaf Klonowski
Po 10 dniowej przerwie na Półfinały Mistrzostw Polski U19, w których udział brała spora część naszych zawodników wraz z kapitanem, kóry pełnił rolę trenera, przyszedł czas na kolejny mecz. Cały zespół nie leniuchował przez ten okres, co było widać w pojedynku z TS Wisłą Kraków ???? Przed własną publicznością (która licznie przybyła na Mikołowską) pokonaliśmy rywali 88:70 ‼️ Dodatkowo w trakcie meczu odbyła się zbiórka dla Katowickich Schronisk, a także odwiedzili nas niezwykli goście. Do prezentacji zespołu naszych chłopaków wyprowadziły dzieci z domu dziecka „Stanica”. Dzieciaki w koszulkach 27, które od nas otrzymały, dzielnie kibicowały przez cały mecz i oficjalnie dołączyły do #rodzina27 ????  Mamy nadzieję, że teraz będziemy widywać się częściej!